Masz naprawdę niezły plan. Wiesz co chcesz robić, od czego zacząć, jak się do tego zabrać. Nawet wyobraziłeś sobie w głowie miliony scenariuszy jak to wszystko będzie wyglądać. Tysiące pomysłów tylko czeka na ten odpowiedni moment, żeby się wydostać na zewnątrz, do prawdziwego świata. Ta chwila jest właśnie teraz, nie jutro, nie za tydzień, nie za miesiąc. Jeśli nie zabrałeś się do tego miesiąc temu, to myślisz, że jak powiesz „Od jutra zaczynam” to tak się stanie? Nie, nie stanie.
Codziennie coś ci wypadnie, nie będziesz mieć czasu, nie będzie ci się chciało albo może chcesz się jeszcze zastanowić, nad czymś jeszcze pomyśleć. Możesz oglądać wiele motywujących filmów, słuchać inspirujących ludzi. To jest fajne, przyjemne, dostarcza niezłą dawkę pozytywnej energii, daje niezłego kopa i to ci pomoże, ale tylko na chwilę. Za parę dni wrócisz do pierwotnego stanu i znowu będziesz mówić, że „Dzisiaj jest dzień dla mnie, zacznę od jutra”. Nie zaczniesz.
Chciałbyś jeszcze dopracować jakiś szczegół, coś ulepszyć. Tylko nigdy nie będziesz mieć czegoś tak doskonale przygotowanego, gdzie niczego nie będziesz musiał ani dodać, ani odjąć. Wszystko ewoluuje, zmienia się. Razem z tobą i twoim otoczeniem. Chcesz coś robić? Zacznij teraz. Jutro nie będziesz przygotowany ani lepiej, ani gorzej. Wszystko będzie się działo w trakcie. Wszystko wymaga czasu. Nie zrobisz czegoś od razu najlepiej. Trzeba dążyć do doskonałości, ale jednocześnie mieć świadomość, że nigdy się jej nie osiągnie. Teraz jest najlepszy moment, więc skończ mówić, że „Jeszcze tylko jedną rzecz dopracuję”. Nie dopracujesz. Za dwa dni znowu będzie coś nowego.
Zdjęcie: Erik Fitzpatrick
0 komentarze:
Prześlij komentarz