Film „Lone Survivor” zachwycił mnie totalnie. Jest on na
podstawie słynnej operacji „Red Wings”. Zaraz po obejrzeniu chciałem przeczytać
całą książkę tej operacji.
Tak trafiła mi się książka „Na Linii Ognia”,
którą pożyczyłem od kolegi. Nie jest ona o tej operacji, są tylko fragmenty,
ale po prostu chciałem przeczytać coś o podobnej, wojskowej tematyce.
Służba wojskowa to nie zabawa w strzelanego. To nie bieg
przed siebie z uśmiechem na twarzy i zabijanie swoich wrogów. To lata ciężkich
treningów, ciężkiej pracy. To tęsknota za rodziną, to lojalność wobec swojego
kraju i swoich towarzyszy. To nadzieja, że kiedy będziesz tego potrzebować,
twój kompan ci pomoże. W książce Marcusa Luttrella „Na Linii Ognia” nie ma
napisanych bajek rodem z filmów „Rambo”, za to jest przedstawiona brutalna
rzeczywistość jaka naprawdę panuje na wojnie.
Marcus Luttrell jest byłym amerykańskim
morsko-powietrzno-lądowym wojownikiem (Navy Seal).
„From the Womb to the Tomb” jak pisze Marcus, czyli z
angielskiego od kołyski aż po grób. To
była zasada braci Luttrell – Marcusa i Morgana.
Książka została podzielona na trzy główne części o tytułach
„Jak walczymy”, „Jak żyjemy”, „Jak umieramy”
W pierwszej części autor opisuje w większości operacje z
Iraku, gdzie walczyli o Ar Ramadi, wówczas terrorystyczną stolicę Al Kaidy.
Wydarzenia są przedstawione w sposób emocjonujący, wciągający od samego
początku. W tej części Marcus wspomina również o swoim dorastaniu, dojrzewaniu, szkoleniu wojskowym.
W „Jak żyjemy” autor pokazuje trudną sytuację, przez jaką
przechodzi każdy wojskowy po zakończenie służby. Wspomnienia i obrazy
pojawiające się ciągle przed oczami, okazują się nie lada przeszkodą w
funkcjonowaniu w po wojskowym życiu.
W trzeciej części jest mowa o przeżyciach, które towarzyszą
żołnierzowi, widząc umierających obok swoich kompanów.
Marcus w całej książce pomiędzy różnymi wydarzeniami bardzo
umiejętnie wplata wydarzenia z 2005 roku z tragicznej operacji „Red Wings” w
Afganistanie, gdzie jako jedyny ocalał.
Podkreśla dzięki temu brutalność przedstawionych sytuacji w Ar-Ramadi.
Marcus Luttrell, sprawdził się nie tylko jako doskonały Navy
Seal, ale również jako pisarz.
Książka jest bardzo dobrze napisana, w sposób interesujący i
wciągający, dający do myślenia. Pokazuje, jak naprawdę wojna potrafi być
brutalna. Na pewno każdy po przeczytaniu tej książki, spojrzy na żołnierzy z
większym szacunkiem i będzie mógł lepiej wyobrazić sobie, jak naprawdę wygląda
wyjazd na misję.
0 komentarze:
Prześlij komentarz