BLOG PRZENIESIONY - ZAPRASZAM TUTAJ

Co ty tam widzisz?


telefon, siedzenie na smartfonach

Co ty tam oglądasz takiego ciekawego w tym ekranie? Motyle, cycki Britney Spears czy dupę Angeliny Jolie? 

Człowieku, życie ci przemija a ty się tylko patrzysz w ekran i nie widzisz co się dookoła dzieje. Choroba XXI wieku. Coraz bardziej powszechne staje się ciągłe siedzenie na smartfonach w każdej sytuacji, pierwsze co robisz jak się budzisz – sprawdzasz telefon. Musisz wyłączyć budzik, wejść na facebooka, twittera, snapchata, zobaczyć nowe foty na instagramie, napisać dziewczynie że już wstałeś i dzisiaj też ją kochasz, że idziesz jeść śniadanie i myć zęby, ale masz problem bo znowu zapomniałeś kupić sera, a się skończył.  Umyjesz zęby- sprawdzasz telefon, no bo przecież może ktoś dzwonił, mogłem nie słyszeć. Jesz obiad – kotlet może poczekać, odpiszę i zjem.  

Sprawdzę czy ktoś nie napisał, no bo przecież mógł ktoś napisać, co z tego, że 2 minuty temu sprawdzałem? Przecież przez ten czas mogło się wydarzyć milion rzeczy, babcia pisze, bo chce wiedzieć co chcesz na obiad, albo mama chce ci powiedzieć że zapomniałeś nakarmić rybki, a to przecież takie ważne. 

Wychodzisz ze znajomymi, nie widzieliście się już długi czas, każdy zagoniony, tu szkoła, praca, dom, treningi, jakieś inne zajęcia. Idziecie gdzieś razem,  to zamiast pogadać, to najchętniej byście się cały czas patrzyli w telefon. A bo muszę coś sprawdzić, a bo coś tam, a bo na internecie pisali, że znowu się samolot rozbił, a bo dziewczynie muszę odpisać, a bo „interesy” załatwiam, a bo coś tam. Mówisz do znajomego przy stole, opowiadasz super, zajebistą historie która ci się zdarzyła ostatnio, a potem słyszysz magiczne: Sorry, mógłbyś powtórzyć? Rozumiem, czasem naprawdę zdarzy się sytuacja, że ktoś czeka na ważny telefon,  jednak jest to raczej rzadkością. Ludzie, czy wy już nie umiecie normalnie posiedzieć i pogadać? To naprawdę nic nie kosztuje, teraz to najlepiej by wszyscy ze sobą pisali, nawet jak są obok siebie, no bo rozmawiać to już coraz trudniej.
Proponuję zrobić sobie taki eksperyment: zapomnij, że istnieje coś takiego jak telefon na 2-3 dni, jeśli ci się to uda, to znaczy, że nie jest jeszcze z tobą tak źle.



Rozejrzyj się, żyj tu i teraz, nie w środku, w ekranie. Inaczej za chwilę, to zapomnisz nawet co to jest normalna rozmowa, przecież to takie obce i nie nowoczesne.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.