Muzyka ma to do siebie, że wywołuje w nas pewne emocje, wspomnienia.
Może też inspirować, motywować jak i dołować. To wszystko sprawia, że zależnie jakie emocje akurat w trakcie słuchania danego utworu odczuwaliśmy, różnie się on nam podoba. Jeden zapada bardziej w pamięci, drugi mniej.
Są utwory, które są ponadczasowe, nigdy nie umierają. Klasyki, które pomimo czasu zawsze gdzieś tam zostaną. Nawet jak o nich już dawno zapomnimy, to jak znowu je usłyszymy to pamiętamy: „Kurde, to jest to!”. Dla każdego pewnie ta lista będzie wyglądała inaczej. Jednak moja przedstawia się następująco.
1. Guns N' Roses - Knockin' On Heaven's Door
W wykonaniu Gunsów, jednak wiedzcie, że twórcą utworu Jest Bob Dylan.
1. Guns N' Roses - Knockin' On Heaven's Door
W wykonaniu Gunsów, jednak wiedzcie, że twórcą utworu Jest Bob Dylan.
Dżem zawsze jest na mojej liście ;) i to nigdy nie ulegnie zmianie ;)
OdpowiedzUsuń