Izolują od społeczeństwa, psują wzrok, zabijają w tobie wrażliwość, uczą przemocy. Takich i wiele podobnych opinii słyszymy o grach komputerowych. Oczywiście to wszystko prawda, ale tylko jeśli się przesadza. Trzeba po prostu znać umiar.
Jednak poza tymi wyolbrzymionymi przez media wadami, gry potrafią być inspiracją do stworzenia wiele wspaniałych i niesamowitych rzeczy.
Pamiętam jak jakieś 10 lat temu w Polsce zaczynał być popularny parkour, czyli mówiąc w skrócie, sztuka przemieszczania się od jednego punktu do drugiego, najlepiej w linii prostej, pokonując przy tym rozmaite miejskie czy naturalne przeszkody przy pomocy różnego rodzaju trików. Było to kompletnie coś nowego. Przyciągnęło rzesze wiernych fanów. Ludzie zaczęli się tym interesować. Tworzyli różnego rodzaju grupy, organizowali wspólne treningi.
Potem, wraz z rosnącą popularnością, parkour został przeniesiony również do gier. Takie rzeczy jak skakanie po dachach, wspinanie się na budynki, szybkie pokonywanie przeszkód to norma w grach Assassin’s Creed. Tylko jeszcze parę lat wcześniej nigdy nie pomyślałbym, że Assassinowski parkour zostanie przeniesiony z gry do rzeczywistości.
To co robią ci ludzie, to istne arcydzieło. Sam pomysł, nagrywanie tego wszystkiego, stworzenie specjalnych replik kostiumów z gry - bajka. Nie potrafię sobie wyobrazić ile wysiłku kosztowała ich nauka tego wszystkiego, ale na pewno wymagało to ładnych parę lat ciężkiej pracy.
Gry mogą być inspiracją do stworzenia czegoś niesamowitego. A ci ludzie są tego żywym dowodem. Wielki szacunek, bo wykonać coś takiego, to nie lada wyzwanie. Z resztą, jak jeszcze nie mieliście okazji, zobaczcie sami.
Gry mogą być inspiracją do stworzenia czegoś niesamowitego. A ci ludzie są tego żywym dowodem. Wielki szacunek, bo wykonać coś takiego, to nie lada wyzwanie. Z resztą, jak jeszcze nie mieliście okazji, zobaczcie sami.
Zdjęcie: marvelousRoland
0 komentarze:
Prześlij komentarz